Kanclerz „wąsik komara” z powodu konieczności podniesienia podatków – z „żądłem w ogonie” w jej planach

Rachel Reeves jest „o włos” od konieczności podniesienia podatków w jesiennym budżecie, ostrzega wiodący ekonomista, mimo że kanclerz zapewnia, że jej plany są „w pełni sfinansowane”.
Paul Johnson, dyrektor Instytutu Studiów Fiskalnych (IFS), powiedział, że „jakikolwiek ruch w złym kierunku” dla gospodarki przed kolejnym wydarzeniem fiskalnym „prawie na pewno doprowadzi do kolejnych podwyżek podatków”.
„Żądło w ogonie” w planach kanclerza – najnowsze informacje polityczne
W przemówieniu wygłoszonym następnego ranka po przedstawieniu przeglądu wydatków, w którym ustalono budżety rządowe do 2029 r., pani Reeves powiedziała Wilfredowi Frostowi, że podwyższenie podatków nie jest nieuniknione.
„Wszystko, co wczoraj zaplanowałam, zostało w całości oszacowane i sfinansowane” – powiedziała w programie Sky News Breakfast.
Jej plany – obejmujące 29 mld funtów na codzienne wydatki NHS, 39 mld funtów na tanie i socjalne budownictwo mieszkaniowe oraz zwiększenie wydatków na obronność i transport – opierają się na tym, co przedstawiła w październikowym budżecie.
Budżet ten, pierwszy, jaki uchwaliła na stanowisku kanclerza, obejmował kontrowersyjne podwyżki podatków dla pracodawców i zwiększenie zadłużenia na rzecz służby publicznej.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Kanclerz nie wyklucza podwyżek podatków
Rząd Partii Pracy od dawna zapowiadał, że nie podniesie podatków dla „ludzi pracujących” – w szczególności podatku dochodowego, ubezpieczenia społecznego dla pracowników i podatku VAT.
Pani Reeves nie wykluczyła całkowicie podwyżek podatków w kolejnym budżecie, twierdząc, że sytuacja na świecie jest „bardzo niepewna”.
Konserwatyści twierdzą, że niemal na pewno będzie musiała podnieść podatki, a minister skarbu w gabinecie cieni Mel Stride oskarżył ją o niewłaściwe zarządzanie gospodarką.
Powiedział w wywiadzie dla Sky News, że podatki nakładane na przedsiębiorstwa „zniszczyły wzrost”, a wzrost wydatków miał „charakter inflacyjny”.
Nowe oficjalne dane wykazały, że gospodarka skurczyła się w kwietniu o 0,3% - więcej niż oczekiwano. Zbiegło się to z wprowadzeniem przez Donalda Trumpa ceł na całym świecie.
Pani Reeves przyznała, że dane są „rozczarowujące”, ale wskazała na bardziej pozytywne dane z poprzednich miesięcy.
Czytaj więcej: Kanclerzowi kończą się dźwignie, za które mógłby pociągnąć Statystyki wzrostu sprawiają, że czytanie staje się nieprzyjemne Odpowiedzi na pytania dotyczące przeglądu wydatków
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

„Żądło w ogonie”
Ma nadzieję, że plany Partii Pracy zapewnią więcej miejsc pracy i pobudzą wzrost gospodarczy, a duże projekty infrastrukturalne zostaną „rozsiane” po całym kraju – od elektrowni jądrowej Sizewell C w Suffolk po linię kolejową łączącą Liverpool i Manchester.
Jednak IFS stwierdził, że dalsza recesja gospodarcza i niekorzystne prognozy Biura Odpowiedzialności Budżetowej najprawdopodobniej zmuszą kanclerza do ponownego zwiększenia krajowych wpływów podatkowych.
W raporcie stwierdzono, że jej przegląd wydatków uwzględnił już 5-procentowy wzrost podatku od nieruchomości, który ma pomóc władzom lokalnym. Określono to jako „uderzenie w ogon” po tym, jak powiedziała Beth Rigby ze Sky, że wzrost nie będzie konieczny .
Sky News